Cisza
Cisza, to myśl każda
jeszcze uwięziona,
czekanie na dziecko
zanim się narodzi,
to chwile szczęścia, gdy
trzymam cię w ramionach,
wielka konsternacja
kiedy ktoś odchodzi.
Ciszą jest ta przerwa
między okrzykami,
kiedy bardzo bolą
powiedziane słowa,
treśc ukryta sprytnie
pomiędzy wierszami,
kiedy wszyscy wiedzą
a nie chcą frapowac.
Cisza, to plomienie
co nigdy nie gasną,
wystarczy spojrzenie
i wszystko jest jasne.
Komentarze (5)
powinnam zamilnac bo oddalam swoj glos ale chce tego
bezdzwiecznego usmiechu zadowolenia. sliczny i madry
wiersz
Piękna jest twoja cisza. Tak to powiedziałeś swoim
wierszem, że lepiej powiedzieć nie można .Można tylko
bić brawo i głosować z przyjemnością.
I cóż więcej można powiedzieć, skoro milczeniem można
powiedzieć wszystko..... :)
i niech trwają w nas jak najdłużej...takie chwile
ciszy...wiersz ciepły i taki....spokojny...naprawdę
ładny...
Pomilczmy Henryku.... cichutko pozdrawiam .... Bogna