Cisza
Otwarte okno
Przeciąg
Strach
Kolejna zbita szklanka
Krew od zbieranego szkła…
Cisza
Już nikt nie przytuli
Nikt nie otrze łez
Gdzie chusteczka?
Ty mi ją zabrałeś!!!
A wraz z nią odeszła też nadzieja…
autor
Black angel
Dodano: 2004-08-02 20:14:58
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.