Pustka

Aniu
przepraszam za poprzedni komentarz. Zmylił mnie
przypis pod wierszem "dla mamy" Teraz wiem że piszesz
o męskiej dominacji w małżeństwie, co także jest
bolesne i bywa że nie ma sposobu rozwiązania problemu.

Po śmierci męża mieszkam sama ale nie czuję się
samotną osobą, bo wspiera mnie najbliższa rodzina.
Uśmiecham się do odbicia w lustrze i myślę sobie; żyję
więc jestem :)
Pozdrawiam :)
P.s. Aniu, pociesz siostrzenicę, że nie jest
odosobnionym przypadkiem. Na świecie żyje sporo
samotnych ludzi. Warto znaleźć sobie pasję, która
pozwoli umilić czas i sprawić radość.

Dla czego się żyje, najlepiej byłoby spytać się
rodziców. Ale jak już się żyje, to trzeba wszystko
robić, żeby żyć jak najdłużej. "Po drodze" będzie
odpowiedź, "Po co".. .Ale rozumiem to i gratuluję,
chociażby pięknego ujęcia psychostanu.

Bywają takie stany, jednak może być przepięknie.
Trzeba wierzyć i chcieć... pomimo wszystko

ma być ...wiesz...

Takie chwile zwątpienia miewamy wszyscy,ale potem
wychodzi słońce!

To bardzo piękne ❤️

warto jest żyć chociaż ... nie ma nic i myślisz ... że
jest nudno ... ta cisz gra ...w niej jest miłość ma
...odnajdę Ciebie i nie będzie Ci smutno ...teraz już
wież ... że miłość jest spójrz tyko w lustro