Cisza fal.
Tym, których czas zabrał istotę życia. Którym czas nie pozwala zatrzymać się w miejscu. I odpocząć.
Wsłuchaj się
To fale zagrane na flecie
Coś jak morze pokryte szczęściem
Coś jak jezioro zakrywane sensem
Szum rzeki
Zagrany na głosie anioła
Zmieszany ze łzami
Piękność
Zabrana ludziom w tak brutalny sposób
Odtwarzam to na nowo
Nie potrafię wyrazić tego słowami
To takie piękne
Unieś się teraz nad rzeczywistością
Uśnij w szczęściu
Uśmiechniesz się przez łzy
Otworzysz umysł na nowy rodzaj miłości
Odnajdziesz to w sobie
Coś co już prawie umarło
A jednak
Masz to dalej, zakrywasz żalem
Wybacz teraz i pokochaj
Niech to się dostanie w Ciebie
Teraz pozwól temu Dostać się w Ciebie Pokonać Strach i czerń życia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.