Cmentarz nienarodzonych dzieci
ZAZNACZAM ŻE NIE JA PISAŁEM TEN WIERSZ LECZ DOSTAŁEM GO OD KOLEGI KTÓRY TEŻ DOSTAŁ TO OD KOLEŻANKI.STWIERDZAM ZE JEST ON BARDZO NA CZASIE I MA DUZO DO POWIEDZENIA MŁODYM MATKOM KTÓRE NIE WIEDZĄ CZY URODZI CZY POPEŁNIC GRZECH ABORCJI!!!!!!!!
Me serce zaczęło bić, czuję, że zaczynam
żyć!
Słyszysz mamusiu rytmiczne bicie mego
serca? „puk”
„puk”
Głaszczesz mnie swą delikatną ręką, czuję
dotyk twój
Rosnę, już zaczynam kopać, nóżki mam już
duże!
Jak to miło czuć, że się ze mną
cieszysz.
Doczekać się nie mogę, zobaczyć jak
wyglądasz mamusiu
Ohhh... już czuję, że nadejdzie to
niedługo, cieszysz się?
Mamo? Mamo? Słyszysz mnie?! Co się
dzieje?
Coś wielkiego... metalowego?! Wyrwało mi
rękę!!!
Mamo nie! Proszę, nie daj zabić mnie!
Mamusiu!
Przecież wiesz, jaka nie winna miłością
Kocham Cię!...
Co mnie za nogę ciągnie?! Co zrobiłem?
Mamusiu... uratuj...
Ja nie chcę! Chciałem Cię zobaczyć...
auu...
Choć mówić jeszcze nie umiem, wewnętrzny
krzyk czuję...
22 października... Mamusiu zabiłaś
mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.