CNOTLIWA NIEWIASTA
Vick Thor mnie zmobilizował o świcie, wierszem SSRR
Z wysokości własnych cnót
oceniam człowieka,
ten jest głupi, tamten muł,
wciąż się na nich wściekam.
We mnie błyszczy tęcza łask,
oni - beznadziejni.
Każdy by z butami wlazł
do mojej pustelni.
Na dodatek mruczą wciąż,
Dulska czy Ksantypa?
Chyba mam już tego dość!
Zażądam pomnika
albo nie, kamieni stos!
Będę się wyżywać.
Ja, sumienia boski głos,
niewiasta cnotliwa
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2014-09-21 08:53:29
Ten wiersz przeczytano 1854 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Ja znam odpowiednik męski, wypisz, wymaluj, mąż mojej
koleżanki.
Wszyscy niedouczeni, niezaradni życiowo, tylko on
jeden najmądrzejszy, a w swoim domu, zrobił rodzinie
koszary i najchętniej wypisywałby przepustki.
Tak wysoko głowę nosi, że nie widzi uśmiechów
politowania, kierowanych pod jego adresem.
Celna ironia:)
Miłego wieczoru:):):)
doskonała ironia, aż kłuje w oczy prawdą,
wiersz-perełka,
a to smaczek:
/Zażądam pomnika
albo nie, kamieni stos!/,
cnotliwa kojarzy się z dziewictwem, dlatego tytuł
czytam sobie - pełna cnót, albo Do(b)rotka :))
brakuje kropki na końcu i dałabym wielokropek po
/pomnika/; pozdrawiam WW:)
Kto jest bez winy, niech rzuca kamieniem w innych.
Takich pseudo cnotek sporo, oj sporo.
Tutaj chichy i śmichy, a ja tak jak Begier chcem do
polityki, bom prosta(k), uczciwa i na pewno cnotliwa
(do sprawdzenia wyborcom na pikniku dn. .... :)))
Ironicznie, sarkastycznie, ale takie cnotliwe
rzeczywiście się zdarzają zwłaszcza wśród starszych
pań.
Zapomniał wół, jak cieleńciem był!
Pozdrawiam:)
:)))))))))))
re: Rhea raz jeszcze w sprawie "wielka" - 77 kg żywej
wagi, zaiste nie mała niedźwiedzica:)))
Dziękuję nowym gościom za głaski na serce.
Rheo, dla zdrowia psychicznego i...
małżeńskiej zgody postanowiłam wpadać raz w tygodniu,
a może nawet raz na dwa. Pozdrawiam:)))
no i fajnie wyszło :)
Wielka, naprawdę jesteś wielka, do twarzy Ci z piórem,
wiesz:-) Wklejaj więcej, co się tak ociągasz:-(
Pozdrawiam serdecznie:-)
Ironicznie, ale ileż refleksji budzi...najłatwiej jest
oceniać innych "ja jestem cacy, inni be" .
Pozdrawiam:))
:-) :-) :-) super cnotliwa niewiasto:-) :-) .
Pozdrawiam:-)
W rzeczy samej - niewiasta!
Przez życie z fasonem i podręcznym kamieniem :)
świetny wiersz do głębokiej refleksji...przednia,
wysublimowana i kąśliwa ironia:) miłego dzionka
Kochani, otóż i cnotliwa niewiasta:))
Dziękuję za miłe komentarze:))