O co, chodzi?????????
Jak to jest, gdy się czuje strach przed
światem?
Przed nie zamieżonym życia
żywotem????????
Chcesz coś zrobić???? Nie lękaj się;
Zrobisz to
potem......................................
...........
I tak właśnie radosnie i szczęśliwie dzień
swój spożywam,
myslą ja jestem wszędzie; gdzie chcę być,
tam bywam...........
Czy strach czuję przed nienawiścią
najbliższych?
Po co o tym mysleć? Mogę spędzić tę chwilę
w płomieniach nieco milszych!!!!!!
Bo nasz cały świat jest jak zagadka
wszelaka;
odpowiedź jest na to pytanie, jakże
bylejaka.................
Więc nie warto myśleć nad sensem
istnienia;
gdyż będziemy szukac bytu naszego
umilenia!!!!!!!!!
A, wiecie, co chodzi mi po
głowie?????????????????
Ten najmądrzejszy jedynie się
dowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ha!!! Ha!!!!!!!!! Żyjemy tak pięknie i
rozkosznie zarazem;
ten byt podupada i przygniata się
głazem..........................
Jak to jest, gdy czujemy niemoc przed
światem;
gdy wszyscy dookoła stają się twoim
bratem?????
Opowiedz dzis o tym, bardzo Ciebie
proszę;
Ja zamykam powieki, bo nadzieję w swe życie
wnoszę......................
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.