Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

CO CZŁOWIEK POTRAFI

Co człowiek potrafi

Był las od początku świata
nie zanotowany czas
kiedy człowiek przybył z nim oświata
niszczy dary boże przy tym las

Wieści proroctw i nauka to rzecz święta
zbliża się tragiczna ziemi z ludem data
jeśli naród w czasie się nie opamięta
będzie blisko końca świata

Władcy tym się nie przejmują
w głowach mają chytrość chciwość rządze
zatruwają atmosferę glebę śmiecą i wojują
aby zdobyć władzę sławę i pieniądze

Giną lasy ptaki i zwierzęta
życie wiekuiste na przestworzach
wyniszczona zniewolona ziemia święta
z bogactwami w górach rzekach morzach

Bez namysłu wycinają drzewa w lesie
pod płaszczykiem ekologii w ciszy
które na prywacie miliardowe zyski niesie
władza nic nie widzi ani słyszy

Niebo z góry zsyła upomnienia
by ratować ziemię ludzi od zagłady
oni nadal walczą o koryto bez sumienia
nie ustaje mściwość z nienawiścią zwady

Gonią ślepo za zdobyczą sławy kasy
wyzyskują bliźnich siostry brata
nie zważają na protesty szarej klasy
ani na sygnały z nieba końca świata

Alarmowo naprawiajcie krzywdy ludzi
póki szansa na padole nie uciekła
gdy lucyfer z demonami się obudzi
nie wyjdziecie z ognistego piekła

Był las nie było nas
powróci las nie będzie nas

31. 01. 2o14 autor Wals

Wszystkim serdeczne dzięki za czytanie i komentarze

autor

Wals2

Dodano: 2014-02-01 08:47:10
Ten wiersz przeczytano 1363 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

nowicjuszka nowicjuszka

Panie Bolesławie temat rzeka.
Mieszkam w Beskidzie Śląskim,
w Parku Krajobrazowym w Wiśle. Z chwilą kiedy tu
zamieszkałam zaczęłam walczyć przeciwko wycinaniu
lasów, ale sama nic nie mogłam zrobić bez żadnego
poparcia.Wiadomo, że jest to rabunkowa wycinka, mafia
opanowała cały kraj. Do tego
stopnia, że grożono mi śmiercią
jeśli nie zamknę buzi i nie zaprzestanę wypisywać do
różnych
urzędów w tym temacie. Ludzie
miejscowi mieli do mnie pretensje, że chce im odebrać
pracę, a to że teraz są problemy
bo między innymi brakuje wody
to dla nich się nie liczy,tylko
pieniądze i pieniądze.Tak jak
Pan pisze coraz mniej ptaków
i zwierzyny, wielki dramat dla
nas samych.Ale z kimkolwiek
nie rozmawiam, to mówią że
przecież nowy wyrośnie, tylko
pytam kiedy.Latem zawsze
przychodzą takie dni, że jest
susza i te wszystkie sadzonki
wysychają.Płakać się chce,
a społeczeństwo głuche.
Bardzo dobry wiersz.Pozdrawiam serdecznie.

Jan Dmochowski Jan Dmochowski

W piątej zwrotce ani słyszy.Taki mamy rząd niestety.
Pozdrawiam.

Halina Kowalska Halina Kowalska

Świetne rozważania, w drugiej zwrotce,,upamięta warto
zmienić na ,, opamięta,, Moja sugestia Twoja
decyzja.Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »