Co dzień „Walentynki”...
Każdego poranka, gdy oczy otwieram,
wzrokiem poszukuję mej słodkiej miłości
i choć pesel mówi, że to czas starości
wzrokiem uwielbiając, pragnieniem
rozbieram.
Uśmiechem cieplutkim serce me ogrzewasz
i kiedy spoglądam w Twe oczy zachłannie,
choć fukniesz znak dając jakie to
naganne
wiem, że tak naprawdę wcale się nie
gniewasz.
Bo czy możesz gniewać się za miłowanie,
albo za codzienne miłosne wyznania,
przecież wiem, że lubisz gesty
uwielbiania,
a to już oznacza ciągłe świętowanie...
Komentarze (38)
Nie wpadlbym na taki pomysl.
Niech beda codziennie!
Jestem "za".
I "za" to masz Marianie Duzego Plusa. Pozdrowionka
lacze :)
Brawo! Niech miłość zawsze trwa, każdego dnia :)
Tak, miłość zawsze, nie od święta i bez względu na
wiek. Ładnie to ująłeś.
Pozdrawiam :)
Ja za niezgodną, pozdrawiam z uśmiechem;)
Takiej miłości i wzajemnego szacunku tylko życzyć
każdej kochającej się parze. Mariuszu swoimi pięknymi,
szczerymi wierszami przywracasz mi wiarę w ludzi, że
jednak można być szczęśliwym...pozdrawiam serdecznie i
dziękuję :)
I to jest miłość
Kochać trzeba w każdy dzień
a zniknie zazdrości cień.
bo ludzie to w sobie mają
że miłości wciąż szukają.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiamy was przyjacielu miły ...
Witaj marianie:)
I to właśnie jest ważne,ciągłe miłowanie nie tylko na
Walentynki:)
Pozdrawiam:)
Koniec odpoczynku powiem Ci nic więcej
Daj spokój pragnieniom a zatrudnij ręce:))) na Plus
Prawdziwa miłość ma Walentynki codziennie :)
Pozdrawiam Serdecznie +++
Jeśli chodzi o tytuł jestem za, niech miłość króluje w
sercach każdego dnia, bo ta okazywana od święta nie
zawsze jest piękna i szczera.
Radosnego walentynkowania, Marianie :)
A kobieta lubi takie miłowanie,szczególnie w jesieni
życia...miłego dnia.
I o to chodzi!
Walentynki mieć rok cały ,
by się serca nie "fochały ";)
Szkoda czasu na gniewanie-
pozdrawiam!
...lubość gości w tym wierszyku
kochający zbereźniku:))