Co które ma...
Pierwsze ma siusiaka, drugie pisie
zasię,
jeśli nie rozróżniasz poczciwy
głuptasie.
Po tym poznajemy w czasie dorastania,
co które z postaci ma do pokazania.
Rzecz jasna działamy z czystej
ciekawości,
bez podtekstów oraz czynienia
przykrości.
Później gdy w dowodzie wpiszą wiek
dojrzały,
wówczas obserwacje zmienią swój sens
cały.
Siusiak oraz pisia nabierze znaczenia,
by przejść nagłym zwrotem w fazę
doświadczenia.
Nie będę rozwijał myśli co prą sprośnie,
falą rozbuchaną dźwięczącą radośnie.
Czas więc mi zakończyć słów tych
rozważanie,
by nie zabrnąć zbytnio spisując
działanie.
Dalej jest historia którą wielce
skromny,
pominę milczeniem jako człek przytomny.
Komentarze (2)
Jedne śnią o nim, drudzy ostrzegają: Pisiaku, nie rób
mi więcej postawą obciachu.
Witaj ciekawy wiersz:*:)