Co możne stracić nocą? Nie...
Ten wiersz nie dotyczy mnie. Jest jedynie odzwierciedleniem dziewczyn, które najpierw robią, potem myślą!
Nie wiem co się ze mną działo
Ile piłam i co się potem stało
Z własnej głupoty to straciłam
Choć miłości nie kupiłam
Kartę z rękawa wyciągłam
Co miałam, to ściągłam
Talie emocji wystawiłam i asa dałam
Wszystko straciłam, bo przegrałam
Żeby się aż tak nie szanować
Aby się sprzedać, nie musiałam nawet
kosztować
Gdy było po wszystkim, przez cmentarz
wracałam
Razem z martwymi położyć się chciałam
Minęło wiele czasu, a nawet parę lat
Myślałam że nade mną stoi już tylko kat
Lecz teraz zrozumiałam, bo z obcym się
przespałam
Bardzo tego żałuję, że się nie
szanowałam!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.