Co przed tobą?
Cierpisz skrycie, lekko drżą usta
pod powiekami piecze łza ukryta,
leżysz cichutko noc mroczna, pusta
swą samotnością jesteś przykryta.
Niebo zasnute granatem całe,
mieni i skrzy się poświatą gwiazd,
jeszcze zabłyśnie szczęście twe małe
promieniem jasnym nie jeden raz.
Po pustej nocy lepszy dzień wstanie
w przygasłych oczach blask zapłonie
poczujesz drganie szczęścia radosne
pod ciepłym dotykiem ogrzeją skronie.
Nową miłością będziesz zniewolona
przytulony niepokój zaśnie uśpiony
wyciągnij do słońca chętne ramiona
by przegnać żale w cztery świata strony.
Komentarze (38)
super:)
poruszający wiersz. Z nadzieją na lepsze czasy...
Szczypta optymizmu, fajny.
piękny wiersz dopracowany w każdym calu
to jakby wiersz o mnie żebym smutku krainę opuściła
pozdrawiam serdecznie:)
Ladnie pozdrawiam
...'I przynieść nadzieję na lepsze jutro'. Ciekawy
wiersz, podoba mi się bardzo. Pozdrawiam serdecznie:)
"jeszcze zabłyśnie szczęście twe małe
promieniem jasnym nie jeden raz"...oczywiscie, trzeba
tylko miec cierpliwosc:)
Rzeczywiście optymistyczny wiersz, podnosi na duchu:)