Co to za kwiat
brachykolon
Nic już nie mów przez sen
bo od ścian czuć flirt nut
dbasz o więź znasz ten stan
że wart jest dla niej czas
już świt a twój czar prysł
dziś drży noc po złym dniu
stres przez śmiech a w nich łzy
nie chce snuć czy ma sens
zna ten ból dla dwóch serc
zwróć jej klucz i wyjdź stąd
bo ten dom nie ma świec
jest chłód przez wiatr co gna
masz plan i wiesz jak iść
by żyć bez trosk i wad
kup pęk róż niech lśni zmierzch
od ust to wasz szlak dóbr
a Bóg jest z nią jak cień
inspiracją wiersza jest matbusz
Komentarze (51)
Świetny brachykolon :) pozdrawiam cieplutko :)
brachykolon to trudna rzecz! Tobie się udała.
Świetne, tylko podziwiać.
Miłego dnia Iris-ku.
;)
Bardzo ładnie.
Miłego dnia życzę:)
Z przyjemnością i podobaniem czytałam. Udanego dnia z
pogodą ducha:)
No to się napracowałaś, Irisku :)