Co to za przyjaźń...
"Dopiero po stracie bliskiej osoby wiesz ile dla ciebie znaczyła..."
Przyjaciółko...zwracasz się do mnie,
Odwracasz głowę godnie,
I mówisz krótkie słowa,
Ta niekończąca się mowa,
Jedno zdanie,
Przed odpowiedzią wahanie,
Jednak to w końcu moje chamstwo,
Powiem to, wielkie kłamstwo,
Z tym , że niby nią byłaś,
A tak naprawdę ty tylko ze mnie wyłaś,
A czego miałam się spodziewać,
Wybaczysz mi? Nie…nie będę przeprosin
śpiewać,
To ty okłamywałaś mnie,
A nawet źle poczułaś się,
Bo w końcu zrozumiałaś to co zrobiłaś,
Lecz sama temu winna byłaś,
Zamieniłaś mnie we wroga,
Tego progu przyjaźni nie przekroczy twoja
noga,
Nigdy! Musisz zapomnieć już,
I radze wytrzyj ten kurz,
Z zaniedbanego serca twego istnienia,
Żebyś już nigdy nie zadała nikomu
cierpienia…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.