Co ze mną będzie...?
Co ze mną będzie tego nikt nie wie,
jakie mi dni szykuje los.
Czy na samotnym skończę drzewie,
czy całopalny pochłonie mnie stos?
Zakpiło życie śmieje się czart,
gdy znowu błądzę pośród ślepych dróg.
Może niczego nie jestem już wart,
zapomniał o mnie nawet Bóg.
Co ze mną będzie czy to takie ważne,
gdzie mnie powieje wiatr przeznaczenia?
Zawsze stawałem do walki odważnie,
z życiem się bijąc od początku
istnienia.
A dziś choć jeszcze nie leżąc na ziemi,
dosyć mam walk i dosyć rozpaczy.
Błądzenia pośród dróg głuchych i
ciemnych,
nie chcę już nic dla nikogo znaczyć.
Co ze mną będzie sam tego nie wiem,
i nie obchodzi mnie to wcale.
Czy na samotnym gdzieś skończę drzewie,
czy się płomieniem jasnym rozpalę...
Andrzej Tomasz Maria Modrzyński
21.11.2012r.
Gladius
Komentarze (29)
Powiem dziś tylko jedno:czuję to samo....Więc Życzę
nam wiary!
1
Życiowe pytania, jakaś gorycz życia wyłania się z
wiersza. Smutno ale dobrze napisane. Pozdrawiam:-)
Gladiusie, trochę optymizmu i nie będzie źle:)
...pozdrawiam:)
Poruszające, smutne przesłanie. Wiersz skłania do
zadumy. Pozdrawiam:-)
Witam!
Pięknie o sobie i o życiu.
Przyjemne rymy, przyjemna lekkość w nielekkim
rozmyślaniu.
Pozdrawiam ciepło w zimny wieczór!
Nieco smutna refleksja, poprowadzona bardzo
melodyjnie.
Pozdrawiam.
Ładnie poprowadzona refleksja, skłania do zadumy.
Pozdrawiam :)
Czy chcesz być listkiem?
Czy iskrą w płomieniach?
Zawsze to jakieś istnienie,
cieszy zawsze w życiu
czyjeś docenienie.
Pozdrawiam serdecznie
myślę, że ten wiersz świadczy o tym że jednak nie jest
ci całkiem obojętne co z tobą będzie. Pozdrawiam i
życzę tylko dobrych chwil.
Zapomniałam dodać, poruszona przesłaniem - dobry
wiersz!
Zapomniałam dodać, poruszona przesłaniem - dobry
wiersz!
Będzie dobrze, tylko bądź niezmiennie sobą i krocz
prostą droga, w czym życzę powodzenia i pomyślności.
Uznanie moje dla Autora wiersza, który skłania do
myślenia i zastanowień nad życiem. Bardzo dobry
przekaż, gratuluję. Pozdrawiam i wieczoru miłego
życzę. Dziękuje, za uznanie mojego wniosku, na także
życiowe tematy
Jednego bądź pewien Gladiusie, Bóg nie zapomniał o
Tobie. Stan duszy, o jakim piszesz, zdarza się nie
tylko Peelowi, zawsze jednak uderza w duszę. Należy
jednak rozejrzeć się jeszcze, poszukać punktu oparcia.
I niech Peel zapomni o ostatecznych rozwiązaniach.
Pozdrawiam ciepło..
ciekawe rozważania bogata leksyka i metaforyka
pozdrawiam