Dziura w podłodze
Cisza zastukała do mych myśli
niezauważona
zakradła się przez dziurę w podłodze
szepnęła, że przysłał ją spokój
że wiatr przywiał ją z chłodem
Ja nie wiedziałam
że moje myśli ucichną
że dziura w podłodze zapłonie
jak jasny promień słonecznej nadziei
a szept milczący owieje chłodem ból
zamrozi go na zawsze
Chyba pragnę wierzyć w złudzenia
autor
Monniaaa
Dodano: 2007-02-21 16:18:07
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.