Codzienność
...na wesoło...
Codzienność aż nadto rutyną podszyta
znów zmianę mineła z premedytacją
Choć drażni mnie wielce z ironnią
rozkwita
i jakby po złości odwiedza z frustracją
Codzienność jest natręt!
Przychodzi niechciana
Z wyrachowaniem zamęcza ludzi
I wcale nie bywa zakłopotana
ta monotonia jej się nie znudzi!
;)
autor
the don 96
Dodano: 2006-04-10 19:16:10
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.