CONTEMPTUS MUNDI ,1,
Dla Pokoju!!!
Słysze ptaku twój smutny spiew
gdy wszystko wokół ginie bezbronne..
Dzieci cierpiące glód diamentowy
Lasy ginące,mord,konflikty
Zbrojne..
I slysze ptaku twój spiew doskonaly glębia
Tobą przemawia
co łączy w jedność ciebie i mnie
swą mocą swiat nasz uzdrawia..
Nie szukaj przyczyn zaglady swiata wysoko w
boga niebiosach..
Nie szukaj w znakach co na diabelskich
mienią sie herbach..
Spiewa nam ptak ten językiem
swiata ..
...latet angwis in herba...
jakosc naszego zycia zalezy od naszej smierci...
Komentarze (48)
(;
Bierz się do roboty i poprawiaj:), ja tak robię:).
miłego
później to będzie futro:):):)
Teresko.
Albo zyl jak zebrak
Umarl jak Nikt..
Albo zyl jak nedzaz
umarl jak Ktos..
Opcji wiele ,szukajmy swojej legendy..
Pozdrawiam!
I ten ptak jest najbliżej Boga.
Ciekawie piszesz.
Pozdrawiam.
żył jak król umarł jak żebrak - oto jest jakość
życia uzależniona od śmierci...
Bardzo dobry przekaz pozdrawiam
Spieszylem sie poniewaz wczoraj odieszono mnie na pare
minut...
Przepraszam pozniej poprawie bledy
Wszystkim dziekuje!
[latet angwis in herba] (łc., dosł. ‘wąż kryje się w
trawie’) niewidzialne niebezpieczeństwo czyha;
Wergiliusza Bukoliki.
Bardzo dobre przesłanie -
Pogodnie pozdrawiam
ładnie brzmi...lubię łacinę:) miłego dzionka
Pozdrawiam Hermes33:):)
Hermesie, przepraszam za zaśmiecanie podwórka.
Pozdrawiam:)
Do Floriański - przepraszam, że tu, ale nie ma Pan
wierszy. Czy mógłby się Pan odezwać na adres
reniax123@o2.pl?
Pozdrawiam
To co będzie z tym tłumaczeniem? Autor chyba wie co
napisał...