Coraz dalej
Zapominam wciąż od nowa,
każdy dzień to dali dal,
coraz dalej mam do słowa
które w piekło zmienia raj.
Coraz dalej mi do Ciebie
już horyzont nawet zbladł
jak me serce, w którym jesteś
tylko małym drgnieniem fal.
Wspomnień garść o Tobie spalę
w mym kominku, w moim domu.
Nigdy więcej już o Tobie
nie powiem nikomu.
2006 r.
autor
kwidzyn
Dodano: 2006-10-24 14:21:34
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.