Smutny dzień
Smutny dzień...
Odwracam karty wspomnień
i gdzie nie spojrzę- Ty.
Wracasz do mnie.
Z tym deszczem za oknem
i liściem przejrzałym.
Z podmuchem wiatru
co włosy potargał.
I z chłodem dłoni
kiedy się żegnałeś.
Smutny dzień...
2006 r.
autor
kwidzyn
Dodano: 2006-10-22 00:47:41
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.