Córeczko.
Dla Zuzi
Obcięłam Ci włosy córeczko,
czas dorosnąć kochanie.
Zaniedbałam Cię deczko
w tym całym bałaganie.
Choć taka jesteś malutka
dorosłą mi sie wydajesz,
podchodzisz,pocieszasz cichutko
kiedy sił nie zostaje.
I kocham Cię za to słodka,beztroska
moja dziecino,za uśmiech,który roztaczasz
gdy wszystkich słońc wschody giną,gdy
wszystkich słońc wschody giną.
autor
nieodkryta
Dodano: 2007-01-25 22:41:50
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.