Coś wam powiem

Uchyl rąbka tajemnicy i szepnij na ucho a ja, jak
babcię kocham, nikomu nie powiem. Pozdrawiam cię
Anno:)

Tak nie można !
;D
Pozdrawiam

Niby nic, a ciekawość rozbudzona. Pozdrawiam :)

powiedz, powiedz... obiecuję ;-)

oj oczywiście, że nikomu nie powiem. może tylko Ali i
Asi. Ale w wielkiej tajemnicy :)

skoro tajemnica - to nie pytam o szczegóły - a
szkoda

Jeśli nie masz nic przeciw, to wyrównałem wersy, aby
poprawić rytmikę i tak to widzę:

Coś wam powiem w tajemnicy,
o czym jeszcze nic nie wiecie,
chociaż trudno dziś policzyć,
odkąd krąży wieść po świecie.

Jeszcze myślę nad słowami -
jak ją ubrać w piękne zdania,
jak ozdobić przenośniami,
by zasłonić, co odsłania.

Ale mówię to w sekrecie,
obiecajcie więc mi sami,
że nikomu nie powiecie
i zostanie między nami.

A już myślałam że dowiem się czegoś ciekawego:)
Pozdrawiam:))

"jak ją", chyba "jak je"- te słowa ubrać.

hmm to plotkujemy dalej czy nie?

Ciekawy, pomysłowy, pozdrawiam

Ja też poczekam! bo ciekawe!
Pozdrawiam Cię Aniu:)

Czekam na ciąg dalszy... Pozdrawiam!

Jak tajemnica to nie mów, jakoś to przeżyję hahaha:)
Pozdrawiam tajemniczo-:)

No tak - dziękuję za tajemnicę...pozdrawiam