Coś we mnie pękło
skorup nie posklejam
zamiotę pod dywan
smutno się zaśmieję
nadziejo ma bywaj
potęga miłości
nagle opuszczona
ileż jest w niej złości
jeśli niespełniona
nawet łzy nie wzruszą
litość też zawiedzie
coś się zdarzyć musi
kiedy na pstrym jedzie
a szczęście na oklep
miast galopem - stępem
nie chciało siąść w siodle
dziś wybrało drzemkę
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2012-06-10 12:15:21
Ten wiersz przeczytano 1761 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Teraz już wiem, dlaczego jesteś inspiracją i wzorem
dla sikiratki. Brawo.
Ja po prostu napiszę DZIĘKUJĘ.
Nie wiem czemu takiej używam interpunkcji, widocznie
tak mam zakodowane gdzieś w podświadomości myśląc że
brzmi poprawnie.A wiem że same duże litery nie
raziłyby aż tak bardzo lub wcale.lecz, co tam ja -
twoje dziełko jest smakowite.Pyszne jak wygrana z
Czechami czy choćby remis.Sam sukces w pełni
uzasadniający tony pochwalne(pisane z dużej tylko
litery)Pa
posklejaj bo warto, potega miłości przetrwa wiele burz
jesli jest prawdziwa
Kiedy szczęście wybiera innego konia, to nawet
najlepsze siodło nie cieszy...
Życzę przebudzenia z drzemki Twojemu szczęściu :)
Pozdrawiam wieczorową porą.
Bardzo poetycko o niespełnionej miłości.Podoba mi
się!+++
Czasem i ja mam takie wrażenie.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
Dobrze sie czyta,ładne rymy...pozdrawiam
Piękny, temat z życia wzięty. Cieplutko pozdrawiam
Jakie to prawdziwe,samo życie... Pięknie!
Ja może odniosę się tylko do klimatu, bo wiersz jest
perełką, osobiście miast melancholii wyczuwam duże
pokłady siły i moc charakteru. :)
Kiedy coś w nas pęka
to powstaje wnęka
szczęściem wypełnijmy...+
Pozdrawiam.
Sklejam skorupy,ale tylko raz i te, "szczególnie
wartościowe",potem staram się być rozważniejsza ...
a pod dywanem " sprzątam " regularnie.
Szczęście czasem przysypia - najważniejsze,że jest!
Lubię Twoje wiersze:))
Też skorup nie sklejam.Nie da rady i tak sie niedlugo
znów rozleci.Pozdrawiam słonecżnie.
Nie znam się, nie potrafię sklejać - wyrzucam
skorupy:))) Bello Jagódko bardzo dobry wiersz.
Szczęście obudzi się, bo przecież tylko drzemie...
Super!
Pozdrawiam.