Cóż to
Miłość jest piękna.. gdy dwoje daje siebie wzajemnie ..od pierwszego do ostatniego dnia jesieni .
Cóż to za miłość bez wiary w siebie
to jakby postawić dom na piasku
bez fundamentów o brzasku
przy lekkim podmuchu wiatru runie
zostanie tylko wspomnienie
wiara to miłości podwalina
jak feniks z popiołu powstanę
uderzę swym skrzydłem o ziemię
ku słońcu się wzbiję
tam mocy zaczerpnę
gdy wyląduję
mury na twardym gruncie postawię
uśmiech szczery wyzwolę
ukażę wartości ideału
może ci to coś pomoże
a ty mówisz
chcesz być jego serca niewolnicą
żyć bez niego nie potrafisz
pozbądź się złudnych mętnych nadziei
miłości w nim nie zobaczysz
nawet przy blasku księżyca
nie mówiąc byś dojrzała za dnia
odrodź się jak ja z popiołów
spójrz prawdzie w oczy
i buduj własny dom
tam gdzie trwałe fundamenty
miłość ma
Autor Waldi
waldi1
Komentarze (21)
Dobranoc idę spać .. rano muszę wstać.. żonka się
gdzieś urwała .. więc na poszukiwanie wyrwać muszę jak
ją znajdę obiję jak z owców gruszę ..Dobranoc .
Miłość Miłość głosuję
na fundamentach z miłości dom bedzie służył następnym
pokoleniom, miło Cię Waldi poczytać, serdeczności :)
...odrodź się jak ja z popiołów, bez feniksa będzie ok
Miłosc można budowac tylko na trwałym fundamencie na
skale inaczej runie pozostaną zgliszcza
Pozdrawiam Waldi i cichutko mówię dobranoc :)
...jesteś punktualny...cóż to...pozdrawiam nocką,
karnawałowo, pączkowo