Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cóż wyłoni się - z mroku...

Cóż wyłoni się – z mroku myśli zalęknionych?
Jaki los nagotuję? – cóż wart jeszcze jestem?
- gdy cały mój dorobek – jak domek z kartonu
złożył się na ruinę – i na pyszne wiersze.

Strofy moje karmione są pragnieniem sławy,
majaczeniem w chorobie, marzeniem prostaka.
Schizofrenia – rozświetla niebo nad Warszawą
i wiersz – rzuca promienie – na przestrzenie świata.

- Ale po dawce proszków – muszę zejść z tej sceny.
Staję przed problemami, pogrążony w mroku.
- Świadomy wszechobecnych znaków schizofrenii
- i szans mych, co mijają – wraz z porami roku.

to stary wiersz. powstal chyba po zmianie ustroju, a nawet porozpadzie ZSRR - około lat - 91 - 92.

Dodano: 2019-06-04 22:56:55
Ten wiersz przeczytano 2126 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (53)

Linkatoo3 Linkatoo3

Choroba nie wybiera, pesymizm też czai się i chyba na
każdego znienacka potrafi wypełznąć z mroków
człowieczeństwa, natomiast powiem tak. Miarą wielkości
człowieka jest m.in. to, z czym przychodzi mu się w
życiu mierzyć - nieraz się poddawać a nieraz
zwyciężać. Te wydawać by się mogło "drobne zwycięstwa"
(jak choćby z samym sobą, ze słabością, niemocą i
chorobą) są o wiele ważniejsze od spektakularnych
zwycięstw (tych, co to świadczyć by miały o wielkości
człowieka na niwie społecznej, z jej pokrętną
hierarchią wartości). Dobrze jest nade wszystko kochać
samego siebie.
W wierszu ujęła mnie szczerość.
Pozdrawiam ciepło. Lidia

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Marku! - ja po prosu mialem zaburzenia psychiczne, a
po za tym - pompowala mnie strasznie moja żona, ktora
nie miala w tym umiaru.
Są na portalu świetni poeci, a Ty na pewno - wśród
nich.
Dziekuję za zajrzenie w moje progi.
Pozdrawiam serdecznie:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Waldi! - na milość... - przecież ja żartowalem. - Ty
chyba też w tym tonie.
:)

Sotek Sotek

Życiowy wiersz.
Odnajduję w nim wersy z którymi mógłbym się utożsamić.

Niestety, trzymam się rzeczywistości, która jest
przeciętna i niczym się nie wyróżnia na tyle, aby być
choć na chwilę na owej scenie.
Pozdrawiam Wiktorze.
Marek

waldi1 waldi1

Wiktorze Zona serdecznie dziękuje za życzenia ...

a To już historia która nie wróci a zostaje w pamięci
...

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Tak mi się Svarcie wydało... - pozdro:)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Zatem pozostaje pisanie i komentowanie...
Miło, że jesteś z nami.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Tereniu! - z tą moją formą - niestety dobrze nie jest.
- co do , formy cielesnej - to jest rozciągnięta "na
grubasa" - w psychice - rozsypka: przymierzalem sie do
drobnego zajęcia, bo wydawalo mi się ,ze już jest
lepiej. Gdy przyszlo "co do czego" - to błyskawicznie
rozwaliło mnie zupełnie.
Przesylam serdeczności:)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Wiktorze, wiersz jak piszesz stary... a Ty ciągle w
formie. Trzymaj tak dalej.
Pozdrawiam

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Svart! - wielkie, wielkie dzięki!
Przekazują serdeczności:)
Czy nie jesteś na Portalu - powrórnie?

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Być może nie posiadasz pieniędzy takich jak wówczas,
ale posiadasz coś o wiele cenniejszego - talent i
zdolność analizowania rzeczywistości na swój
niepowtarzalny sposób. Wierszem - oczywiście :-)
Tekst bardzo mi się podoba (czytałem wiele starszych
Twoich wierszy) i cieszę się, że opisane lęki należą
do przeszłości, choć domyślam się, że pojawiać mogą
się inne, nowe.
Pozdrawiam serdecznie życząc miłego dnia :-)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

@ karmarg: dziękuję serdecznie za komentarz -
ustosunkowanie się krókie do wiersza. Z pesymizmu
mojego - pozostaloniewiele, ale wiersz pozostał.
Cieszę się ,ze wiersz podoba Ci się...
Pozdrawiam:)

karmarg karmarg

bardzo dobry wiersz w pesymistycznym klimacie...
pozdrawiam serdecznie:-)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Janeczko! Po upływie ponad dwudziestu pięciu lat - w
wyniku przemian ustrojowych i innych zmian spolecznych
- daleko mido dawnych lękow i pesymizmu. Wtedy - wciąz
jeszcze bylem człowiekiem - mającym - jakieś tam
pieniądze.disiaj należę do najuboższych, ale...- Nie
lękam się.
Serdeczności:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »