Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ćpun

Znów szedłeś ulicą, znów tak głupio się spojrzałeś,
Ty tylko amfę naprawdę pokochałeś!
Dla Ciebie tylko wóda i wieczne ćpania,
A zamias śniadania laska do je**nia
Na obiad grassu pełne talerze
Pod stolem - myślisz - sobie poleżę.
Zawsze po obiadku wychodziłeś z domu ,
Nigdy nie mówiłeś nic nikomu.
Piosenki pisałeś spokojnym wieczorami,
Kolację w karty wygrywałeś z kolegami
Nagrodą była śliczna Pani Hera
Po niej - mówiłeś - się tak pięknie umiera.
Kiedy kładłeś się do łóżka już późno całkiem,
Nie wiedziałeś czy obudzisz się następnym rankiem.
Tym, że możesz umrzeć się nie przejmowałeś
Śmierć zawsze głęboko w d**ie miałeś.
Ale w końcu Cię dopadła w swoje długie szpony -
I nawet wtedy nie byłeś przerażony
Twoi wielcy "przyjaciele" - tak o nich myślałeś,
Ale w życiu tak naprawdę niewielu ich miałeś.
Tym, że umarłeś się nie przejęli
I tak Cię kiedyś zamiar zabić mieli!
A Ty głupi zostawiłeś żonę, dwójkę dzieci,
Twój duch gdzieś daleko w przestworzach teraz leci....

autor

nataszka87

Dodano: 2005-03-05 00:24:36
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »