Cuda!
Właśnie stanął mi przed chwilą
patrzę oniemiały,
chciałem Hani go pokazać
lecz się trzęsę cały.
Tyle lat był mi posłuszny
w końcu się zbuntował,
jakby wiedział, że nim będę
rzadziej dysponował.
No niestety, wszak najlepsze
ma za sobą lata,
przez to teraz mi na starość
takie figle płata!
Powiedziałem w końcu żonie
jak się mają sprawy,
że już tylko pozostało
mieć go do zabawy.
- Ależ Krzysiu, można by w nim
co nieco naprawić,
może uda się fachowcom
jakieś cuda sprawić.
Jeśli jednak nie da rady
nic nie poradzimy,
wtedy razem szybko nowy
…zegarek kupimy!
Komentarze (26)
:))) Super! Stanął, niech stoi, moze na coś sie
przyda... :D
zabawne, uśmiałem się serdecznie :o)
a skąd podobieństwo?
bo zegarek robi tak:
tyku, tyku, ta... :):):)
u Ciebie zawsze przyjemnie :)
Dobre :))
Miłego dnia.
Ha, ha, doskonały! Myślałem, że chodzi o...nie ważne.
Super!
pzdr
Witaj Krzysiu,
I kolejny Twój, superowy wiersz. Pozdrawiam cieplutko
i dziękuję, za miły komentarz:)
Ps. Nie uważam, że miłe zwracanie się do człowieka,
dąży do jakichkolwiek zbliżeń - grzeczność, to
kultura, miła atmosfera i pewnego rodzaju ciepło. Bej,
to moja odskocznia od codzienności i bardzo bym
chciała, żeby panowała tu taka wręcz rodzinna
atmosfera - czy coś w tym złego?
Zegarki, co stoją, nie są zbyt fajne. Są jednak takie
rzeczy, co są fajne, gdy stoją, na przykład spławik
wędkarza na wodzie.
Fajny żarcik, pozdrawiam.
Świetne!! dziękuję za uśmiech:))
Miłej niedzieli:)
:)))))) brawo! erekcjarto! pierwsza klasa.
ha ha ha...kurcze, ale mnie zrobiłeś+:) pozdrawiam
niedzielnie