Czarna dziura

...ballada o depresji...

Powoli wciąga mnie
ciemność bezgraniczna
odwrotnie niż ćmę
wciąga mnie

Czarna dziura
czarnych myśli

I boję się
i uciec chcę...

Płomyki białych świec
tlą się słabo tak
nie dostrzegam już
nadziei w świetle świec

Czarna dziura
czarnych myśli

I boję się
i uciec chcę...

Sama jestem już
wrogiem swoim dziś
zmieniam się
potworem jestem już

Czarna dziura
czarnych myśli

I boję się
i uciec chcę...

Czarna dziura
ma ogromną moc
przyciągania...

Czarne myśli
czerń dziś wszystko
przesłania...

I boję się
i uciec chcę...

Potrzebuję pomocy
lecz nikt
nie podaje mi
brzytwy...

Tak bardzo boję się
tak bardzo uciec chcę
przed sobą...
I nie mam dokąd!...

for NevermainD

autor

Efemeryda

Napisany: 1997-11-08 Dodano: 2007-01-17 00:39:43

Ten wiersz przeczytano 552 razy

Oddanych głosów: 14

Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie