Czarne słowa
Wydrapałeś sprawiedliwości oczy,
by nie sądziła za ciebie.
Ogłuszyłeś Matkę Boską,
by nie słyszała naszych próśb.
A drzwi do ogrodu już dawno zamknąłeś,
lecz szepczesz do uszu,
że warto się starać...
Wybacz,
szatan kierował moim piórem?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.