Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czas na nas

... ostatnia droga

w sobie się żegnali 
w cielesnym milczeniu
gdy pierwsza się oparła 
na silnym ramieniu

oczyma trupio bladymi
i powłoką zimną
patrzyły weń na wylot
z gębą ni dziecinną

całusem zimniejszym
zdawała się ta chwila 
droga bez powrotu
stukilowa mila

okropność dzisiejszej
wizyty zatyka
serce ciut przystało
płuc wrota zamyka

chłód na drętwe czoło 
zapadł o poranku
przeczułam że przyjdziesz
jak niegdyś kochanku

niezachwiana twa sława
    śluby ot zwieńczone
już słychać twoje imię 
    już z gorączki płonę

przy mnie mówią o tobie
    milkną rozpacz trwoga
dreszcz przebiega zimny
    czemuś mi tak droga

nie wiedzą że znam ciebie
dźwięk organów ich głosy
długo długo klnąć będą
    ciebie i moje losy

w majakuśmy się widzieli
    w sobie żal tłumię
nie zapomnieć oszukać 
    twoja natura nie umie

ech już cię widzę wreszcie
    za żywota dziękczynieniem 
do stóp twoich biegnę
    by ciszą być i milczeniem

autor

One Moment

Dodano: 2015-06-24 01:17:31
Ten wiersz przeczytano 1538 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

Omijajmy ją jeżeli można
jeszcze nie nasz czas
pozdrawiam:)

Roma Roma

Bardzo dobry, refleksyjny wiersz. Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ta dama nas zaskakuje zabiera ze sobą i nie pyta czy
mamy na ochotę
Pozdrawiam serdecznie i zyczę długich lat życia na
radosnych łąkach poezji :)Na umieranie mam czas :)

One Moment One Moment

Więc krzyżyk na drogę? :-D

One Moment One Moment

Może ten wiersz Andrzeju jest kluczem do
nieśmiertelności ;-) Pozdrawiam

Sotek Sotek

Mimo trudnego tematu wiersz wciąga i potrafi
zaciekawić czytelnika. Rozbudza wyobraźnię.
Pozdrawiam:)

Andrzej Błaszyk Andrzej Błaszyk

Jeśli tak się umiera to mi się to nie uda, za trudne.
;)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Temat dla każdego ...
+ Pozdrawiam

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

a wielkim zacięciem
przeczytałem ten jakże
ciężko trawienny temat...

pozdrawiam pięknie:)

Tenia Tenia

z tą władczynią nie ma żartów ona przynosi smutek i
żal z wiecznym nieistnieniem
refleksja b.merytoryczna i oryginalnie napisana
miłego dnia
pozdrawiam

One Moment One Moment

Faktycznie, dzięki Vick Thor.Chociaż chciałem, by oczy
patrzyły trupio bladą powłoką...Teraz jest
ok.Pozdrawiam ;-)

Vick Thor Vick Thor

na nas zawsze czas
albowiem ni dnia , ni godziny..
choć się z nią nie godzimy
jesteśmy bez szans

IMHO, w drugiej strofce, wers pierwszy;
albo oczyma trupio bladymi, albo oczy trupio blade,
tertium non datur,

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »