Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czas na nas

... ostatnia droga

w sobie się żegnali 
w cielesnym milczeniu
gdy pierwsza się oparła 
na silnym ramieniu

oczyma trupio bladymi
i powłoką zimną
patrzyły weń na wylot
z gębą ni dziecinną

całusem zimniejszym
zdawała się ta chwila 
droga bez powrotu
stukilowa mila

okropność dzisiejszej
wizyty zatyka
serce ciut przystało
płuc wrota zamyka

chłód na drętwe czoło 
zapadł o poranku
przeczułam że przyjdziesz
jak niegdyś kochanku

niezachwiana twa sława
    śluby ot zwieńczone
już słychać twoje imię 
    już z gorączki płonę

przy mnie mówią o tobie
    milkną rozpacz trwoga
dreszcz przebiega zimny
    czemuś mi tak droga

nie wiedzą że znam ciebie
dźwięk organów ich głosy
długo długo klnąć będą
    ciebie i moje losy

w majakuśmy się widzieli
    w sobie żal tłumię
nie zapomnieć oszukać 
    twoja natura nie umie

ech już cię widzę wreszcie
    za żywota dziękczynieniem 
do stóp twoich biegnę
    by ciszą być i milczeniem

autor

One Moment

Dodano: 2015-06-24 01:17:31
Ten wiersz przeczytano 1544 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (35)

kazap kazap

to prawda trudny i bardzo ciężki temat poruszasz
jedno jest pewne -
rodzimy się aby umrzeć
pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Temat trudny,ale przekaz niezwykły,robi wrażenie,
świetny wiersz,moim zdaniem.
Pozdrawiam:)

karmarg karmarg

niesamowity robi wrażenie....czasu nigdy nie znamy
ale wiemy że urodziliśmy się by umrzeć....
pozdrawiam:-)

marcepani marcepani

jeszcze bym chciała pożyć, ale dnia i godziny nie
znamy...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

jedni sie rodza drudzy umierają taka kolej naszego
życia :)
z Twojego komentarza widze,ze peel przeszedł taką
drogę i powrócił do zywych:)
pozdrawiam:)

One Moment One Moment

Dziękuję za te słowa Ewo.Chciałem wiernie oddać ten
stan i chyba się udało?Dziękuję
EK,aw,w48,BJ,Y,Oli,Zefirowi i Wam wszystkim za
odwiedziny

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Bardzo poruszający wiersz. Wręcz wstrząsający. Jakby
peel opowiadał własne doznanie śmierci

Ewa Kosim Ewa Kosim

Smutno i pięknie:) miłego

andrew wrc andrew wrc

intryguje...piękny, refleksyjny przekaz, choć temat
śmiertelnie poważny:) pozdrawiam

_wena_ _wena_

Nie czekam na swoją kolej ;) Tymczasem życzę miłego
dnia.

Baba Jaga Baba Jaga

Smutna ,ale piękna refleksja.Pozdrawiam

Yolanda Yolanda

Jeszcze nie pora.Pozdrawiam

Ola Ola

Ja się nie spieszę. POzdrawiam

One Moment One Moment

Ze śmiercią jest tak, że jest nierozerwalną częścią
każdego życia. Wiem,byłem,widziałem...wróciłem i
opowiadam.Wędrówka dusz,
reinkarnacja,odrodzenie,przeistoczenie...Tak daleko
nie byłem. Zwrócono ;-) Ale może kiedyś napiszę o tym.
Dzięki za refleksje.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »