czas tak się dłuży...
*rodzicom w Anglii*
czas tak się dłuży
gdy puste mieszkanie mnie wita
wszystko dobrze nam wróży
tylko czemu żaden lepszy pomyśł Ci nie
świta
ja wiem, że niedługo cię zobaczę
że wszystko będzie lepsze
teraz już z radości płaczę
trudno uwierzyć, że tak długo jeszcze
wytrzymam, będę dzielna
ty przekonasz się, że brakuje mnie tam
ja poczekam tutaj wierna
potem pojadę pomogę wam
ułożyć nowe życie za morzem
teraz patrzę w okno kuchenne
ostrym tnę wspomnienia nożem
piszę przyszłość piórem czarnym
nowy los czeka na nas
świat stanie się lepszym, bardziej
barwnym
gdy przyszłość wydaje się bardziej
świetlana
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.