...czasami przychodzisz do...
...czasami przychodzisz do mnie ...
rozbierasz moje nagie uczucia
ja mam wrażenie, że trafiłam do siódmego
nieba
oddaję Ci wtedy swoje myśli, duszę i swoją
miłość
... bierzesz ją garściami ... zapominasz o
mnie...
nie dajesz mi nic ... odchodzisz mówiąc
...
mówisz do Ciebie należy moje serce ...
oddaję Ci moją duszę ... to nie są
złudzenia, ani żadna ściema
...a czasami przychodzisz ...
kłócimy się bardzo, zapominamy o sobie
...
o duszy o myślach o naszej miłości ....
bijemy się słowami i mijamy pocałunkami
...
ja nie chcę Cię kochać ... ja chcę
zapomnieć ...
o Tobie o sobie ... o tym, że każdego ranka
byłam jak Twoja koleżanka
o tym ... że już nie czuję ... zostałam bez
uczuć ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.