czasem wcale nie tęsknię
czasem wcale nie tęsknię, bywam
samolubna
w inną stronę spoglądam niż Ty wzrok
kierujesz
mimo, iż Cię uwielbiam, sama też żyć
umiem
nie dzieląc Twojej wiary w anioły i cuda
czasem wcale nie tęsknię, nie budzę się w
nocy
z wyrzutami sumienia i nie śnię o Tobie
a bez Ciebie przy boku wcale nie jest
chłodniej
i nie muszę bez przerwy patrzeć w Twoje
oczy
czasem wcale nie tęsknię, choć czynisz
świat lepszym,
likwidujesz tę pustkę, która mnie
zatruwa
nie widząc Cię codziennie, potrafię Ci
ufać
lecz nie widząc codziennie, zaczynam...
tak, tęsknić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.