CZEGÓŻ CHCESZ MOJE SERCE?!
Mogę mieć tylko do serca żal,
Że głupie, że rozumu nie ma,
Bo dawno już skończył się ten bal,
A Ono wciąż wracać chce do nieba.
Tak… było niebo i piekło też,
Już sama nie wiem, czego więcej.
Więc moje serce czegóż Ty chcesz?
Czy znowu tak, jak wtedy cierpieć?
Nic nie pomoże na Twoje łzy,
Znów wspomnienia wrócą do Niego,
Będą się śniły o Nim wciąż sny,
I nawet czas nie zmieni tego.
To znów rozdrapie Twą starą ranę,
Głupieś Ty serce, że tego chcesz,
Chcesz Go zobaczyć serce kochane?
A więc ja tego chcę bardzo też.
Nawet jeśli nic się nie stanie,
Lub jeśli przetnie Cię nagły ból,
Chociaż narażasz się na złamanie,
Będziesz go kochać… ból będzie
Twój…
„Lepiej smucić się i kochać niż żyć bez miłości w szczęściu.”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.