Czekając
Zajrzała dyskretnie w moje, małe okno
smutna i samotna, jakby zapłakana
wypatrując uczucia, bukietu miłości
pragnie kochać i być kochana.
Gwiazdy spoglądają na niebie bezchmurnym
księżyc cicho tańczy z przydrożnym
wiatrem
ona rozżalona za straconym czasem
wylewając łzy nocami - ukradkiem.
Serce mocno wali, zamyka powieki
widzi tylko ciebie w leciutkim odzieniu
głośno chce zawołać, lecz nie potrafi
marzy o swoim, zmysłowym pragnieniu.
Wśród błękitnych obłoków, słyszy głos w
oddali
chciałaby objąć w swoje ramiona
czeka cierpliwie, jak się pojawi na
miłość -
niewinna tęsknota.
Komentarze (55)
Misiaczku Ciebie też pozdrawiam, dziękuję też, że
zajęłaś się chorymi dziewczynkami, to szczytny cel.
Ja zbieram od ponad 3 lat nakrętki, na ulicy, gdzie
sie da, by choć maleńką pomoc chorym dzieciom dać.
Miłego
Niech się spełni o czym marzysz .Pozdrawiam Olu.
Miłego smutna2013. Pozdrawiam serdecznie
pięknie o tęsknocie za taa jedyna miłością.uściski
Pozdrawiam i dziękuję kenaj. Miłego dnia
Ja czekam na chwilę wysmarowaną owocowym ziszczeniem,
na tę która nad problemy szare uniesie mnie.
Dziękuję Kornatka, taki podstawowy błąd:). Miłego dnia
Dziękuję zefirze. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz.
Zobacz Olu, nawet zefir się rozpisał:))
Popraw 'wśród' taki psikus się wdarł.
Pozdrawiam:)
tesknota za miłością życzę Ci Olu wspanialego czystego
uczucia pozdrawiam serdecznie