Czekając na telefon..
Może dziesiąty raz patrzę w tę stronę
zadzwoni czy też nie zadzwoni
chodzę z telefonem w dłoni
ręka dotyka bolącej skroni
Ty ciągle żadnego nie dajesz znaku
czemu milczysz? nie czujesz braku?
już o mnie nie chcesz pamietać wcale
czemu nie dzwonisz ?nie piszesz maile?
Szukam daremnie od ciebie wieści
proszę odezwij się do mnie wreszcie
mogę wiele przecież wysłuchać
tak tęsknię za głosem miłym dla ucha
Powiedz mi tylko trzy krótkie zdania
nie musisz mówić do mnie kochana
pewnie przeminie lat ze czterdzieści
zrozumiesz tęsknotę i ten brak wieści
Kolejny dzień tak mija cichy
może więc wyślesz sms lichy?
jestem i zyję dobrze słoneczko
napisz słów kilka..
nie chcesz...
to przykre..
żegnaj..
Tobie..K
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.