czekam
Lato przyszło..i odeszło
Liście za oknem żółkną
Dzieci puszczają latawce
A ja na list czekam
I na słowa " Ja też Cię kocham "
w papeterii oprawce
Za oknem - niebo zapłakane
Łzy nieba spływają po moich policzkach
Czekam na Twój list
Człowieku o sercu z kamienia !
Jak jesień przemija tak odchodzi nadzieja
Wsłuchana w tykanie zegara
Czekam
wtulona w fotela obicie futrzane
Liczę sekundy między uderzeniami czasu
który wydaje się wiecznością
naprzykład kiedy się kocha
- Za oknem mróz wyrzeźbił setkę szronowych
witraży
Miłość nie przyszła
Wiara odeszła
Widać nie warto kochać
Nie warto marzyć
List przyszedł
List w czarnej kopercie
Odesłałeś z reklamacją
Moje skrwawione serce
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.