Czekam...
Minuty na oczekiwaniu schodzą
wzmagając tęskne duszy łkanie.
Tak bardzo boli,bardzo boli
na ciebie żmudne to czekanie.
A kiedy jesteś,choć cię nie ma,
drżę z niepokoju o te chwile,
wiedząc,że szybko przemijając
wypędzą z brzucha mi motyle.
Czekam więc znowu,lata całe,
nadzieję głupią mając jeszcze.
Przybądź,nie będąc tutaj wcale
i powiedz mi ''kochana'' wreszcie...
Wszystkim,co jeszcze czekają na miłość...
Komentarze (1)
Świetny wiersz! Bardzo mi się podoba :) Życzę Ci, abyś
już nie musiała czekać :)