Czekam
Jeśli bym spojrzała prosto
Wprost w twoje oczy
To bym mogła non stop
Ciągle się uroczyć
Poprzez rzęsy mnką promienie
Ciepłe pełne blasku
Czuję w tobie zrozumienie
Bez zmagań i wrzasku
Patrząc wciąż tak bez urazy
Widzę twe ramiona
I przez mgłę cudne obrazy
Wtuleni – on i ona
Chcę by pięknie i by mądrze
Lecz to nie wychodzi
Czy jest iskra tam w tym jądrze
Czy się coś narodzi?
autor
Moka
Dodano: 2006-06-11 21:17:07
Ten wiersz przeczytano 400 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.