czekam...
czekam na Ciebie
każdą chwilą
mego serca rytmem
nierównym
od kiedy jesteś
czekam na uśmiech
każdym skrawkiem
mego ciała oceanu
każdym zakątkiem
samotnej duszy
skradam się
po okruch ciepła
na szczyt
Twoich myśli
i spadam strącona
do jutra...
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2006-08-16 07:52:03
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.