CzekaM STĘSKNIONA.
DLA MIŚKA...
Uderzyła mnie,
zaskoczyła nagle.
To słowa jego
i dobroć sprawiły,
narodziny nadzieii na kolory życia.
Teraz w krainie tęczy żyję
nadsłuchując jego kroków
i pragnąc szeptu jego ust.
Więc przyjdź już do mnie,
bo czekam stęskniona.
autor
NinaLena
Dodano: 2005-09-11 12:23:55
Ten wiersz przeczytano 844 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.