czekanie
znowu czekam
blask świecy maluje twój cień
pochylona nad wspomnieniami
układam klejnoty ze słów
odpływając w tęsknotę
niedługo wiosna powróci słowikami
na zielonej trawie zasieje miłość
zakwitną stokrotki i maki
autor
dociekliwa
Dodano: 2013-03-18 06:24:45
Ten wiersz przeczytano 1045 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
dociekliwa ,miło mi było, dzięki za odwiedziny.
czy wiosna skróci czekanie
umniejszy tęsknotę
ciepło i delikatnie
Piękna zielona trawa jest tylko wiosną- maju.Słowiki
też przylatują na początku maja.Mak polny rozpoczyna
kwitnienie w maju.No i najważniejsze - maj to miesiąc
zakochanych.I to jest prawdziwa wiosna w moim
wierszu.Gdyby chodziło o początek wiosny
(kalendarzową) w wierszu byłyby srebrne bazie,
skowronek, przylaszczki, krokusy.(To wyjaśnienie dla
Reed Dżeja). Ale dziękuję za wnikliwy komentarz.
Pozdrawiam!
Jeśli czytam "trawa"to pojawia się mi kolor zielony;
trawa taka z reguły jest. Gdyby autor chciał
zaznaczyć, że to wyschnięta, szara trawa to wtedy
dookreśla to słowo. W tym wypadku "zielonej" jest
zbędny. I te maki - ona zakwitają gdzieś w maju, a
wiosna zaczyna się 21 marca. Tak sobie dywaguję
tutaj...
bardzo dobrze ułożony utwór jestem na tak pozdrawiam +
;))
Czuje się to czekanie.
Wyobrażałam sobie Ciebie jako brunetkę, nie wiem
dlaczego:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo pięknie Zosieńko!
Pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi się.
Piękny wiersz. Czuć w nim uczucie płynące z wnętrza.
z słów nie ze słów.Pozdrawiam.
Ładnie...
"...wiosna powróci słowikami
na zielonej trawie zasieje miłość..."
Pięknie piszesz:))
Miły wiersz na dzień dobry, mówią ze wiosna tuż
tuż,pozdrawiam serdecznie.