Czemu Bóg połączył
Ciężko wspominać, ale jak trudno było żyć.
Niech ci Bóg wybaczy twoje zachowania,
te długie rozłąki, bolesne rozstania.
Zawsze były zdrady, obelgi pamiętam.
Dzisiaj cię otula, Boska ziemia święta.
Często mi czyniłeś rzeczy niezbyt miłe.
Ciebie kusił diabeł, mnie Bóg dawał
siłę.
Walczyłam o życie w tym wielkim
zmaganiu,
by spełnić na ziemi matczyne zadanie.
Czemu Bóg połączył szatana z aniołem,
by pod jednym dachem zamieszkać
pospołem?
Dziś mi ciężko pojąć trudy mojej doli,
gdy łzy myją oczy, a serce tak boli.
Ja dałam ci serce młode, prawie dziecka,
po co porzucałeś, po co te ucieczki?
Święcone obrączki ksiądz podał na tacy,
widzę je przed sobą, tak pełna rozpaczy.
Czemu tyle krzywdy w rodzinach powstaje,
mąż odszedł z walizką, żona pozostaje.
Lżej ciągnąć małżeński, ciężki wóz we
dwoje
jak każdy oddzielnie, niszcząc życie swoje.
Dziesiąta rocznica śmierci mojego męża.
Komentarze (52)
Wiersz przesycony bólem i pytaniem?
Broniu miła jak sama już to odkryłaś tylko Bóg na to
pytanie Ci odpowie…
Ściskam serdecznie, mhmmmmm najważniejsze jest to, że
udało się Tobie wychować dobrze dzieci i teraz żyjesz
w miłości ciesząc się wnukami:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Smutne życie w pojedynkę, a tu dzieci gromadka i
pytanie...mamo jak dalej nam żyć, jak ten wóz pod górę
zamemunpchać...jest jeszcze nasz anioł, co otula i
pomaga...pozdrawiam
Peelka nie zaznała szczęścia w małżeństwie, ale nie
poddała się złemu.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam :)
Zamiarów Bożych nie odgadniesz. Jednak jeżeli obie
strony, czyli on i ona się nie starają to
najpiękniejsze uczucia nie przetrwają.
Pomilczę...
Na wiele pytań brak odpowiedzi, tylko ból
zostaje.Przytulam peelkę.
bardzo wzruszający
wiersz dziś napisałaś
choć na pewno przy nim
nie raz zapłakałaś :0
Pozdrawiam:)
Witaj,
bardzo osobisty opis dalszego ciągu rozważań o życiu
"po życiu".
Wiem,że należysz do osób głebokiej wiary, ale mnie się
zawsze zdaje, że za często szukamy przyczyn
niepowodzeń w Bogu...
Wybacz szczerość.
A tak po kobiecemu bardzo Ci współczuję.
Serdecznie pozdrawiam.
Ech, życie...
Pozdrawiam :)
można wybaczyć, ale zapomnieć nie da się... życiowy
wiersz, baaardzo.
szczery, aż do bólu wiersz o nieudanym związku.
Rytmiczny tekst, o niezbyt udanym związku. Zastanawiam
się, czy nie lepiej brzmiałoby np:
"Często mi czyniłeś rzeczy niezbyt miłe." zamiast
"Czyniłeś to dla mnie, a tobie nie miłe?" i
"Czemu Bóg połączył szatana z aniołem,
by pod jednym dachem mieszkali pospołem?" zamiast
"Czemu Bóg połączył Lucyfera z Aniołem,
by pod jednym dachem zamieszkać pospołem?" - dla
rytmu?
Ale autorka najlepiej wie, jak ma wyglądać jej wiersz.
Miłego dnia:)
Smutno, zyciowo jak diabli...
pozdrawiam, silna Kobieto:)
wzruszlam sie...Taki wiele ten wiersz mowi o tobie.
ne mialas latwo, wyrzucilas to z siebie, teraz liczy
sie przyszlosc
wszystkiego dobrego zycze:)
Po burzy zawsze wychodzi słońce, trzeba wierzyć, że to
także dotyczy życia.