Czerwone korale
łąka zielona
kwieciem przystrojona
a pośrodku sadzawka
z niej dolatuje
rechot żab
wyraźnie słychać
na dwa głosy
słońce i wiatr balują
szumi las
w nim rosną wrzosy
a z nad ogniska
unosi się zapach kiełbasek
nie potrafię
od niej oderwać wzroku
ma w sobie magię
zniewala mnie
na każdym kroku
wyjąłem czerwone korale
to dla ciebie
w nich zaklęta jest
moc miłości
proszę przyjmij je
Autor Waldi
Komentarze (22)
:)++
Z pewnością przyjmie, nie ma co do tego wątpliwości :)
Pozdrowienia +++
Romantyk;)pozdrawiam cieplutko;)
https://www.youtube.com/watch?v=Ejyza48EcKQ
dobranoc piękna i kochana ...
https://www.youtube.com/watch?v=0_4mbAzFJ7A
Kiedyś napisałam parę wersów o czerwonych koralach
jarzębin.
Przypomniałeś mi je.
W nich tkwi miłość w sercach głębin. Ot o znowu się
rozmarzyłam. Pozdrawiam :)
Potrafisz czarować i słowem i czerwonymi
koralami...Twoje „serce” zapewne bardzo zadowolone...
pozdrawiam już z Rudersbergu, jesteśmy u córki
Jestes romantykiem, podziwiam:)
Bardzo romantycznie... pozdrowienia
Miła niespodzianka...
Pozdrawiam serdecznie:)
ciepło z uczuciem :-)
pozdrawiam
Witaj,
subtelny i uroczy gest wyznania uczuć...
Fajna forma i treść Waldi.
Pozdrawiam.
Bardzo sympatyczny wiersz, pełen Miłości, pozdrawiam z
uśmiechem :)
ładny, pachnący młodością, obrazek :-)
Bardzo sugestywny to obraz i pięknie słowem
namalowany.
Pozdrawiam.