o człowieczeństwie
między ziemią a niebem są tysiące cierpień
i radości
między łzą a uśmiechem myśli jedna pełza
by wzlecieć na wyżyny człowieczeństwa
muszę się go wyrzec.
by dotknąc miłości
muszę utonąć i wypłynąć
by zaznać smutku
muszę smaku radości skosztować
by być sobą
w
piekło, ziemię i niebo przejść
autor
Suse
Dodano: 2008-09-21 20:00:35
Ten wiersz przeczytano 1095 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Coś jest na rzeczy w tym wierszu... emocje i uczucia
się przeplatają.... i my jesteśmy na fali tych mórz
rozterek...