Cztery pory roku.
Rzecz o wiosennych miłostkach.
Wlazł kotek na wiosnę,
na sosnę.
Przez lato spożywał soczyście,
nie liście.
Jesienią została z koteczka,
kosteczka.
Zimowy wiatr zdmuchnął chucherko,
w wiaderko.
autor
carnitov
Dodano: 2008-06-03 01:06:13
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.