Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czwarty list do Pani

Nie wiem kiedy niepozorne przywitanie
zamieniło się w namiętny pocałunek
ani kiedy polegliśmy na dywanie,
jednym rytmem szarpiąc w tempo górną strunę.

Wzorem barda zagram akord septymowy,
pełne spektrum wyższych tonów wydam z krtani,
poznam listę wszystkich chwytów... gitarowych,
by móc stale je ogrywać, droga Pani.

Choć na co dzień bliskie są mi obyczaje,
savoir-vivre. Jasno trzymam się procedur.
Tak mam zamiar zachęcony urodzajem
twórczej weny, zagrać pełną gamę C-dur.

Dodano: 2016-09-08 00:02:56
Ten wiersz przeczytano 1740 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

ANDO ANDO

Dywan? Polegliśmy? Się zobaczy...:)

marcepani marcepani

urocze, w dżentelmeńskiej konwencji, alegorycznie -
podoba się :)

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Przy okazji jakież wspaniałe komentarze. Bej ewoluował
a listy Osieckiej wymiękają przy tych.

Elena Bo Elena Bo

List do Pana

Otworzyłam dzisiaj skrzynkę pełną listów,
wysypały się te wieści, tak jak liście.
Wśród tych wieści też znalazłam, razem cztery,
równym pismem napisane zamaszyście.

Atramentem wciąż pachniały strofy, wersy.
Dziś tak pięknych listów też już nikt nie pisze.
Zaczytałam się w melodii Pańskich wierszy,
jak okiełznać tę samotność i tę ciszę.

Proponuje Pan spotkanie, gdzieś przy kawie,
chętnie poznam tego Adonisa postać.
Można spędzić czas we dwoje, jest ciekawiej,
by zaradzić samotności i jej sprostać.

AMOR1988 AMOR1988

Fantastyczny, delikatny erotyk

grusz-ela grusz-ela

Lirycznie, ślicznie, z tzw. czuciem blues'a :)

Mirabella Mirabella

Peel oczarowany czy juz zakochany ?

andreas andreas

Ja przeczytałem ten wiersz z lekkim uśmieszkiem i
przymrużeniem oka...

Galeon35 Galeon35

Ja Galeon - tu oznajmiam wszem i wobec -
że komentarz to nie wojna jest na wiersze,
lecz uznanie, bo nie chciałem wcele dopiec,
tylko ukłon złożyć tu, gdzie skrzypce pierwsze.

Wszedłem tak, po dobrawoli, a po chwili,
w zaskoczeniu trochę już skonfudowany.
Zamiast skrzypiec odnalazłem inny prymat -
instrumentu, który w struny jest szarpany.

I zachwiana wnet została moja wiara
oraz inne w sztuce gusta całkiem liczne.
Przede wszystkim to poczucie - skąd je wziąłem (?) -
że najlepiej strun miłości dotknąć smyczkiem.

Dystyngowany Pan Dystyngowany Pan

@staz - Twój komentarz traktuję w kategoriach
konstruktywnej krytyki, bowiem nie doszukuję się w nim
bezcelowego ataku. A krytyka zawsze uczy, więc
postaram się wziąć Twoje uwagi do serca.

Dystyngowany Pan Dystyngowany Pan

@Galeon - jak to ma już w zwyczaju - wygrał
komentarzem :)

smutnyanioł smutnyanioł

Uwielbiam słuchać gry na gitarze a Twój wiersz jest
tak samo piękna jak dźwięki tego
instrumentu.Pozdrawiam:-)

Zosiak Zosiak

Ot, gitarzysta. Przegrany erotyk ;)
Podoba się.

Ania M. Ania M.

no,no... szczerość mężczyzny;

anna anna

bardzo mi się podoba ta gra na... gitarze ( może
niedługo coś nowego się narodzi)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »