Czy ludzie śnią o elektrycznych...
Podejrzewasz, coś nie tak jest
z tym światem na którym
wzorem osobowym jest policjant
albo nie daj Boże ksiądz
albo co gorsza psycholog
Zawsze wiedziałeś, że Elon Musk
nie poleci w kosmos
Że Bill Gates nie zostanie
pierwszym człowiekiem
przeniesionym do cybern-niczego
Że elektroniczne, nadgryzione jabłko,
jest spleśniałe
Że Jeff Bezos sprzedałby
twoich rodziców na Allegro
Life 8 było ostatnim
ludzkim odruchem
(i Floydzi zagrali bardzo dobrze)
Teraz gdy „Pasożyt” dostał Oskara
A nierówności społeczne osiągnęły
skalę największą w historii
(i jeszcze wzrosną,
nie musisz się przesadnie martwić)
A głodni ludzie z wielu części świata
są wściekli
A planeta ledwie dyszy pod naparem
konformistycznych postaw człowieczych
Zdajesz sobie sprawę że ani ty,
ani Bono z całym U2, ani Greta Thunberg
nie jesteście w stanie już tego naprawić
Jeśli zawsze podejrzewałeś
„tak, to wszystko źle się skończy”
tak, Święty Bóg już sobie odpuścił
a Archaniołowie
udali się do Macka
gdzie cheeseburgera popijają Colą
Zaś nad nami czuwają już tylko:
Putin, Xi Jinping, oraz Kim Dzong Un
Słowem, że hydry i furie wyszły
już na napromieniowaną, poatomową ziemię
a ludzie zeszli głęboko głęboko
do jądra ciemności, a Słońce wybuchło…
A co jeśli zostałeś już tylko ty
a cała reszta jest tylko projekcją?
Wielkim oszustwem, ułudą, matrix’ em
Słowem, jeśli sądziłeś, nie sądź,
jeśli kochałeś, nie kochaj
Jeśli wierzyłeś, nie wierz
Królestwa Niebieskiego nie ma
Został tylko zniszczony człowieczy świat
Z miliardem elektrycznych samochodów
Komentarze (3)
Refleksyjny przekaz. Skłaniasz czytelnika do
przemyśleń nad istotą życiowych wartości i potrzeb.
Pozdrawiam.
Marek
ciężki wiersz... nie negocjuje a nawołuje do NIE ...
taki by pomyśleć a może - zatrzymać się bo w biegu
wszystko beeeeeeeee
Wołanie jedynego sprawiedliwego na pustyni, reszta
zniszczyła samych siebie...
Zaintrygowałeś.