Czy muszę się zmienić na taką...
Nie mam wyjścia... Nikt już mnie nie będzie ranił!
Czy ja nie mam serca?
Czy mnie można bezkarnie ranić?
Czy ja nie mam uczuć?
Czy mnie można tak po prostu zabić?
Ja przecież mam serce
I czuję jak inni
Może teraz ja zacznę ranić
To Wy jesteście tu winni
Nie jestem dziewczynką bez serca
Ktorą można ranić bezkarnie
Bo jak Kuba Bogu
Dla Was się to skończy marnie
Nie będę już łagodna jak baranek
I posłuszna i miła
Zmienię się nie do poznania
Teraz będę się mściła
Nie chcę tego
Lecz wyjścia nie ma
Boli mnie ta zmiana bardzo
Teraz odwrotu już nie ma
Koniec - zostaję zła
Już na zawsze
I może to mi na złe wyjdzie
Ale nie umiem już siedzieć cicho
Żałuję ale nie potrafię nadstawić
drugiego policzka...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.